Współczesna cywilizacja zmienia się niezwykle szybko, co ma także odzwierciedla się w muzyce. Poszczególne gatunki stają się popularne, a po chwili odchodzą do lamusa. Ogromny wpływ na muzykę XXI wieku ma także rozwój technologii.
Czy komercja pokonała sztukę?
Trudno nie odnieść wrażenia, że współczesna muzyka nastawiona jest na finansowy sukces, a nie na stworzenie wielkich dzieł. Odzwierciedla to się w przemianach, jakie mają miejsca od przełomu XX i XXI wieku. Coraz więcej artystów decyduje się bowiem na tworzenie jak najprostszej muzyki, tak by była akceptowalna przez jak największą publiczność.
Wielu artystom zarzuca się, że odchodzą od unikalnego tworzenia na rzecz tworzenia utworów zgodnych z wymaganiami biznesu i świata popkultury.
Czy użycie technologii jest dobre dla muzyki?
Rozwój technologiczny sprawił, że każdy utwór można pozbawić wręcz wszystkich wad przy pomocy użycia odpowiedniego sprzętu. Powoduje to, że znaczenie muzyki elektronicznej rośnie. Podniosła się też jakość dźwięku, a współczesne teledyski i efekty świetlne prześcigają te wytwarzane jeszcze kilkanaście lat temu. Wielu jednak uważa, że wykorzystanie technologii sprawia, że muzyka stała się produktem ujednoliconym na całym świecie, co jeszcze bardziej pozbawia ją artyzmu.
Z pewnością jednak rozwój Internetu ułatwił dostęp i poszerzył horyzonty muzyczne ludziom na całym świecie. Dziś wystarczy tylko kilka kliknięć i ruchów myszką, aby mieć dostęp do utworów o jakimkolwiek dowolnym stylu muzycznym. Sieć i portale video ułatwiły także przebicie się młodych talentów.
Można się też spodziewać, że muzyka nadal będzie ewoluować, a znaczenie technologii będzie rosło. Przyszłość muzyki może zaś należeć do… robotów, sztuczna inteligencja zdążyła już przecież stworzyć utwór, który spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem.